 | | "dokładam swoje 3 grosze. Niby klub na poziomie ,ale szczególnie ochrona nie. Nie wiem skąd chłopaczki są, ale powinni się troche kultury nauczyć." | der
19.12.2012
Ocena 1/5 |
| | "Zostawiłem kurtkę na sali w IL Gusto. Przyszedlem następnego dnia a dwa Karki z szatni zaządały 50 zl za oddanie kurtki.Niech właściciele zrobią coś z tym faktem, bo lokal, jak mi się wydawało na poziomie, nie może zatrudniać takich pracowników, którzy zarabiają na porządnych gościach." | Michal
11.12.2012
Ocena 3/5 |
| | "Dj, który teraz gra to jakas tragedia straszna na szczescie w Manianie sie nic nie zmieniło..." | Magdalena
29.05.2012
Ocena 1/5 |
| | "rezerwacja stolika tylko telefoniczna, ok szkoda tylko, że nikt nie potrafi odebrać tego telefonu... duży minus" | b
21.05.2012
Ocena 2/5 |
| | "od kiedy Wojtek przestał byc włascicielem to klub chyli sie ku upadkowi" | Eryk
01.03.2012
Ocena 1/5 |
| | "Ten klub zaprzepaścił swoją szansę. Widać, że zasadniczy problem tkwi w jego zarządzaniu. Wszystko uległo znacznemu pogorszeniu od kuchni począwszy a na ochronie skończywszy. Dzisiaj IL GUSTO to lider okręgowej ligi klubowej i z powodzeniem konkuruje z takimi legendami pop rozrywki jak Pasikurowice Dance Club, Pęgów Disco, czy też Długołęka Egzotic Night Club. Kogoś najwyraźniej nieźle pogięło." | Andrzej
24.08.2011
Ocena 1/5 |
| | "Tragedia!!! Byłem w tym lokalu rok temu jestem mieszkancem Trojmiasta i pamietam ze była swietna atmosfera, teraz prawie nic z niej nie zostało po trzech wizytach ostatnim czasem steierdzam ze Dj sa bardzo kiepscy, nie wiedza jak grac dobrze muzykę!!!!" | Ryszard
22.08.2011
Ocena 1/5 |
| | "DJ Robert wracaj błagamy !!!!!!" | Dorka & Ania
14.08.2011
Ocena 1/5 |
| | "DJ Robert wracaj błagamy !!!!!!" | Dorka & Ania
14.08.2011
Ocena 1/5 |
| | "Klub jest nadal moim ulubionym, ale... od kiedy zmienił się DJ w piątki jestem trochę niezadowolona... zdecydowanie więcej klasyki i mniej remiksów z "nie wiadomo czego" proszę...
A tak w ogóle klub serdecznie polecam :)))" | M
29.06.2011
Ocena 4/5 |
| | "ten klub furory już nie zrobi na każdym kroku widać jak załoga stara się wydusić choćby najmniejszy grosz z klientów.. rozumiem zraobkowanie, ale nie na wyrwę i zgodnie z zasadą "nie masz, to wypad"" | gość
08.06.2011
Ocena 1/5 |
| | "aktualni DJ-e sa do bani!!!nie mam pojecia kto ich zatrudnił i dlaczego ale chciałysmy potanczyc ostatnio i sie nie dało zupełnie !!! jak tak dalej pojdzie nic z tego lokalu nie bedzie" | Maria
09.05.2011
Ocena 1/5 |
| | "To byl od samiutenkiego poczatku moj ulubiony klub. Chodzilismy i chodzimy tam zawsze cala paczka, badz mniejsza grupka i musze przyznac, ze smuci mnie to, ze robi sie tam coraz gorzej!!!:( Selekcja...pewna by sie przydala to fakt, ale najbardziej rozczarowuje mnie muzyka, ten DJ to chyba ma na celu towarzystwo uspic , a nie rozruszac:( Kiedys klasyki + muzyka klubowa, ale tak "wsymakowana";), a teraz.....Nadal bede tam chodzic, ale mam nadzieje, ze niedlugo klubik zacznie wracac do swojej formy i wszystko znowu bedzie tam piekne!!! :D" | Nickita
02.05.2011
Ocena 2/5 |
| | "Kiedyś odwiedzałam ten klub bardzo chętnie. Urzekła mnie kultura która w nim panowała.Niestety z weekendu na weekend moja ocena spada. CO SIę STA£O Z SELEKCJ¡, która kiedyś była? Coraz więcej spoconych niedomytych wulgarnych, nachalnych mężczyzn, czy nie da się przywrócić poprzedniej świietności lokalu?" | Zuzanna
16.03.2011
Ocena 2/5 |
| | "Katastrofa! Miniony weekend rozwiał moje złudzenia co do tego miejsca. Zdecydowanie odradzam! Pod każdym względem! Wdawanie się w opis szczegółów, to strata czasu. Ogólnie rzecz ujmując - WIELKA KPINA !!!" | zet
15.03.2011
Ocena 1/5 |
| | "SUPER KLUBIK!!!!! trafiłem tam w sobotę przypadkiem bo poszłem za dwoma fajnymi Dziuniami.... w środku tłok i fajna muza... DJ spoko KOLO i czuje blusa. Ogólnie czadowooooo.... jedyny minus to wygórowane ceny" | ¯aku
03.03.2011
Ocena 5/5 |
| | "Może to zbieg okoliczności, albo ktoś wziął sobie do serca ostatnie uwagi a w tym i moje i coś drgnęło w dobrym kierunku. Przy wejściu od ulicy nad bramą widnieje teraz okazały szyld informujący o istnieniu Il Gusto i Maniany. Patrząc na niego czuję się ponownie zaproszony do tego lokalu i chętnie tam znowu zajrzę. Z chęcią wyrazę też inne pochwały, jeśli po wizycie tam zauważę poprawę na lepsze." | zet
30.12.2010
Ocena 3/5 |
| | "Nie wiem dlaczego aż tak obsmarowujecie ten klub. Ja tam byłam raptem wczoraj i było super. ¯adnej selekcji na wejściu czy tym podobnych. Jedyne co mnie tam lekko zdenerwowało to szatnia na zewnątrz. That`s all. " |
18.12.2010
Ocena 4/5
|
| | "Hm dziwna sprawa - ja tam nie jestem stałym bywalcem ale za kązdym razem jest ok - dobre driny, obsługa ok - a selekcja na wejściu hm... wola właścicieli klubu, ja wyznaję zasadę, że jeśli mnie nie wpuszczą to więcej nie wracam ot co." | Patryk
05.12.2010
Ocena 4/5 |
| | "Zacznę może od nazwy - nie IL GUSTO (choć brzmi dobrze) a IMPROWIZACJA, a raczej PROWIZORKA. Początki tego miejsca były imponujące, ale na tym się skończyło i z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. W soboty króluje Badziewie, jakiego na pęczki w całym Wrocławiu. A wczorajsza impreza z udziałem czwartoligowej gwiazdy, po prostu MARNA! Dwa lata Klub istnieje a drogę do niego wyznacza kaseton Heinekena. Drzwi wejściowe, jak do magazynu - nieszczelne i ciężkie, zrobione z ordynarnej blachy. Miejsca blisko tych drzwi, to komfort zbliżony do dworcowej poczekalni. Wejście do lokalu strome i ciemne mimo wielu światełek, które raczej oślepiają niż oświetlają śliskie schody. To zaledwie początek wyliczania felerów tego miejsca resztę sobie daruję. Wniosek jest oczywisty brak koncepcji na rozwój klubu, albo zwykła arogancja wobec klientów jacy tam zaglądają i skazywanie Ich na bylejakość.
Tak się składa, że piątkowy incydent z grupą młodych ludzi przy wejściu i zatrzymaniem ich miałem okazję ogladać (a to tylko za sprawą obowiązku palenia na zewnątrz, więc zupełnie przypadkiem). Muszę przyznać, że szkoda było mi tych ludzi, gdy niewpuszczeni musieli oddalić się w tak zimny i nieprzyjemny wieczór, jakim był ten piątek. Myślę, że pewne wyjątki można czasami stosować nawet przy konsekwentnej selekcji. Rozumiem rozgoryczenie Dominika. Zaczynam się rozglądać za jakimś nowym, bardziej sympatycznym miejscem." | zet
05.12.2010
Ocena 2/5 |
| | "TRAGEDIA!!! Nigdy więcej moja noga nie postanie w tym klubie i nikomu go nie polecam. Fakt przyznaje - kelnerki, barmani przemili. Zrobiłem imprezę urodzinową w tym klubie - rezerwacja miesiąc wcześniej. Jednak nikt wcześniej nie uprzedzał że jest tak ostra selekcja, nikt nie mówił o zasadach jakie obowiązują, nie ma tego na stronie internetowej a jak przyszło co do czego to ponad 10 moich gości nie zostało wpuszczonych. Nie pomogły rozmowy z tymi bramkarzami, że rezerwacje, goście itd., nie pomogła rozmowa z managerem zmiany i głównym managerem klubu. Rozmowa z tymi ludźmi była na tak niskim poziomie, że to po prostu żal. Moim zdaniem jak się kogoś zatrudnia do pracy w klubie to ten ktoś powinien dysponować przynajmniej jedną półkulą mózgową a nie tak jak Ci państwo. Sam fakt, że jak zacząłem powoływać się, że na stronie internetowej w żadnym regulaminie nie ma żadnej wzmianki o tym to usłyszałem "kontrargument" - nie chce mi się już z panem rozmawiać. STANOWCZO ODRADZAM WSZYSTKIM - CHAMSTWO W KA¯DYM CALU !!!" | Dominik
04.12.2010
Ocena 1/5 |
| | "czy w tym lokalu jest ochrona dramat" | Magda
26.10.2010
Ocena 3/5 |
| | "To co się obecnie dzieje w Il Gusto to tragedia. Miałam bardzo dobrą opinię o tym lokalu, ale po wczorajszej nocy nigdy tam nie pójdę. Miałyśmy z koleżankami rezerwację zrobioną miesiąc wcześniej na wieczór panieński. Pani która ją przyjmowała, ani słowem nie wspomniała, że nie można tam urządzać wieczorów. Problemy zaczęły się już przy wejściu do tej knajpy. Nie można wchodzić w boa, OK ściągnęłyśmy zostały schowane. Gdy w końcu dotarłyśmy do stoliku i poszłyśmy zamówić alkohol okazało się, że nie zrealizują zamówienia, bo to na wieczór panieński, a oni nie organizują takich. W międzyczasie koleżanka wyszła na chwilę na zewnątrz i później nie mogła wejść, bo menadżer jej zabronił. Na pytanie dlaczego? odp. bo tak. Po prostu gratuluję takiego menadżera, jak tak dalej będzie zarządzał to Il Gusto będzie kolejną meliną gdzie przychodzą same buraki i fajny lokal jakim był zejdzie na psy. Chociaż moim zdaniem już zszedł. W końcu nas wyproszono, bo chyba zachowałyśmy się za grzecznie jak na "wysokie" standardy Il Gusto. Odradzam tą spelunę, Obsługa, a zwłaszcza menadżer i jego podejście do klienta jest żenujące. Po prostu brak słów. " | Malaru
29.08.2010
Ocena 1/5 |
| | "Mam sporo zastrzeżeń. Miałyśmy wcześniejszą rezerwacje na wieczorek panieński - przy wejściu usłyszałyśmy że jest zakaz wieczorków i były problemy wejściem. Co gorsza, wyszłyśmy się przewietrzyć na chwilę w takcie wieczoru i mimo że miałyśmy pieczątki, to Panna Młoda musiała wejść z powrotem niemalże na siłę, bo znów usłyszała, że jest zakaz wieczorków. W pewnym momencie w klubie było tak dużo ludzi, że był problem z przemieszczaniem się. Było bardzo duszno i gorąco, a muzyka tak głośna, że uniemożliwiała jakąkolwiek komunikację. I jeszcze jedno - po zamówieniu napojów, czekałyśmy ponad 40 min i nie dostałyśmy ich. Może czas pomyśleć o podejściu do klienta. " | aga
15.08.2010
Ocena 2/5 |
| | "Razem z kolezankami czesto odwiedzalismy Il Gusto,ale dziwi mnie zmiana kuchazy...pizza sie popsula,ktos pozatrudnial jakies dzieci.Tragedia..." | Alicja
21.07.2010
Ocena 2/5 |
| | "bardzo dobre driny, jak się porozmawia chwilę z obsługą zamiast traktować ją jak bezimienne nalewaki do piwa to atmosfera robi się od razu przyjemniejsza ;) Plus za wnętrze -szkoda, ze tak mało takich miejsc we Wrocławiu." | janek
23.06.2010
Ocena 4/5 |
| | "Podzielam zdanie wyrażone we wcześniejszych opiniach. Ten pajac próbował najpierw mojej koleżance a potem mnie zaimponować, oczywiście bezskutecznie. Jak się zorientował, że się znamy, to zaczął być niemiły. Teraz jak jesteśmy blisko baru, to znika gdzieś na drugim jego końcu. Nadzieja w tym, że jeszcze kilka takich porażek i sam zwieje z tego lokalu :) Chyba, że jest całkowicie pozbawiony godności?!
A lokal sam w sobie jest bardzo fajny i nadal będziemy tam zaglądać, choćby po to, by pośmiać się z pajaca." | Alicja
02.06.2010
Ocena 3/5 |
| | "Brawo!!! dla nadwornego błazna, który nazywa się menadżerem... swoimi czarnymi okularami i RÓ¯OW¡ koszulą , próbuje odwrócić uwagę od ubogiego zasobu słów i kompleksów, które niewątpliwe posiada. Miałam bardzo dobrą opinię o tym lokalu, ale jego szef popełnił duży błąd obstawiając na tym stanowisku osobę, której poziom emocjonalny i poziom dojrzałości jest na etapie zwanym "w czarnej dup..e"" | Magda
30.05.2010
Ocena 2/5 |
| | "Widzę,że nie tylko ja fatalnie oceniam pracę i podejscie do ludzi/ klientów pana, który śmie nazywać się menagerem.Lokal z fajnym klimatem przyciąga, niestety jeśli ma się trochę "szczęścia" ,na wejściu mozna zetknąć się z zakompleksionym menagerem,który swoje niepowodzenia wzgledem kobiet rekompensuje sobie bezcelnością skierowaną ku płci piekniejszej.Oczywiście, gdy z poblizu pojawia się mężczyzna chcący bronić honoru swojej kobiety,pan menager,chowa glowe w piasek,a "męskie" ego ratuje w jego mniemaniu pokazaniem swojej silnej pozycji i nie wpuszczeniem do lokalu kobiet które dały mu kosza.Mój apel do szewowstwa klubu- brak ogłady na wysokim szczeblu zarzadzania odpycha potencjalnych klientów-warto może zamiast inwestować w kolejne gadżety wzbogacające wystroj wnętrza,zainwestować w menagera z prawdziwego zdarzenia,a przynajmniej w czlowieka na poziomie. " | Marta
23.05.2010
Ocena 2/5 |
| | "Pyszne koktajle i smaczne jedzenie tylko czemu tak późno otwieraciePozdrowienia dla barmanów Michałów :)" | asia
23.04.2010
Ocena 3/5 |
| | "Obsługa super i przystojny kucharz ten z tatuzami swietnie rzuca pizza, jakby sie we włoszech urodzil.
POLECAM" | Jola
23.04.2010
Ocena 5/5 |
| | "Cieszy muzyka i klimat. Choć nie wyróżnia. Bardziej cieszy średnia wieku Klientów ;) Szalenie martwi i zniechęca postawa menedżera i jego brak umiejętności komunikacyjnych, arogancka postawa.
Polecam miejsce do "wpadania" na zabawę.
Zdecydowanie odradzam przechodzenie przez bliższy kontakt, np. przy okazji rezerwacji loży, o organizacji większej imprezy nie wspominając." | gość
02.04.2010
Ocena 2/5 |
| | "Bardzo dobre jedzenie, moglibyście tylko trochę wczesniej otwierać ;) Pozdrawiam" | Bartek
19.02.2010
Ocena 4/5 |
| | "Podzielam opinię Adama. Rzeczywiście odnosi się wrażenie, że po początkowym sukcesie IL GUSTO "spoczęło na laurach". W tygodniu hula tam echo po piątkowych i sobotnich balach a jedyne wyczuwalne życie toczy się głównie w części restauracyjnej, gdzie menu też znacznie zostało uszczuplone i stanowi marny cień tego co było na początku." | majka
02.02.2010
Ocena 2/5 |
| | "Weekendy faktycznie tętnią życiem w il gusto, ale pozostałe dni tzn. od niedzieli do czwartku nie dzieje się tam nic godnego uznania. Najwyraźniej pokutuje tu brak dobrego menadżera, lub brak koncepcji u szefostwa." | adam
02.02.2010
Ocena 3/5 |
| | "Wczorajszy sylwester w IlGusto po prostu rewelacyjny!! Jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi no i wspaniałego jedzonka. Szacun! Pozdrowienia dla przystojniaka z kuchni ;)" | Natalia
01.01.2010
Ocena 5/5 |
| | "od wakacji cyklicznie odwiedzam Wrocław i za każdym razem, kiedy tam jestem udaję się do il gusto... w szczególności lubię tam zaglądać w piątki, ponieważ odpowiada mi grana w ten dzień muzyka... jest ona znana, ale i zaskakująca swą innością, zawsze jednak porywająca... nigdy nie poczułam się tam znudzona.... lubię to miejsce i polecam innym" | Gosia
09.12.2009
Ocena 5/5 |
| | "Tradycyjnie co weekend robimy z kumplami rundę po wrocławskich klubach. Kiedy zajrzymy do Gusto, nasza trasa się kończy. Tu zawsze jest dobry klimat i tłum ciekawych ludzi. Za tę właśnie stałość i konsekwencję lubię odwiedzać to miejsce i chcę pogratulować Kierownictwu." | Lenny
08.12.2009
Ocena 5/5 |
| | "4/5" | szczepan
18.11.2009
Ocena 4/5 |
| | "W pełni podzielam zdanie Anki wyrażone poniżej. Obsługa baru to zdecydowanie najsłabszy punkt tego lokalu. Początkowo u barmanów widoczne było staranie się. Teraz najwyraźniej poczuli pewniejszy grunt pod nogami i pozwalają sobie na zbyt wiele w stosunku do konsumentów. Zamiast szybko i sprawnie obsługiwać rozmawiają ze sobą w kącie a później gonią się wzajemnie wciskając jeden drugiemu kostki lodu za koszule. Dziecinada!!! " | Darek
17.11.2009
Ocena 3/5 |
| | "Muzyka świetna, wystrój na 5, klimat i klientela bardzo fajna ale nad obsługą to można by popracować - szczególnie późną porą...panowie za barem pracują tak jakby chcieli zniechęcić klkientów do zamawiania drinków, wobec podchmielonych gosci pozwalają sobie na wykraczające poza dobre obyczaje żarty i uwagi. W lokalu na wysokim poziomie takie coś nie powinno mieć miejsca!" | Anka
16.11.2009
Ocena 4/5 |
| | "Wtorkowa wizyta w il gusto miała być doskonałym sposobem na spędzenie wieczoru przed wolną środą. Nic bardziej mylnego! Miało być, jak w weekend a było byle jak - chyba jakaś wersja oszczędnościowa (nieliczny personel, inna muzyka itp.) Na dodatek awaria elektryczności i z imprezy MIAZGA! Mam niesmak do tej pory. " | Hania
11.11.2009
Ocena 1/5 |
| | "w ubiegłą sobotę bawiłam się w il gusto. Cały wieczór upłynął w miłej atmosferze, drinki były efektownie podawane i smaczne, obsługa w barze sympatyczna, miłe kelnerki, doskonale dobrana i porywająca muzyka, ochrona przy wejściu czujna, ale taktowna. Lokal ze smakiem urządzony przyciągający interesujących ludzi. Moja ocena jest bardzo dobra i z pewnością tam wrócę." | dorota
19.10.2009
Ocena 5/5 |
| | "Również należę do stałych bywalców tego klubu. Weekend spędzony w "Il Gusto", to gwarancja dobrej zabawy w towarzystwie ciekawych ludzi. Dobrze, że ludzie ci mają pewne oczekiwania i nie godzą się z bylejakością, gdy na nią natrafią i w następstwie wyrażają swoje negatytwne opinie. To całkiem zrozumiałe i uzasadnione. Najważniejsze, aby uwagi te trafiały do adresatów i wpływały na poprawę. Wierzę, że tak też się dzieje. Osobiście uważam, że Obsługa lokalu w 90% zasługuje na uznanie a szczególnie przemiłe i sympatyczne są kelnerki z trudem poruszające się po zatłoczonym lokalu. Domyślam się, o którego barmana powstał poniższy spór. Dlatego skłonny jestem przyznać rację każdej ze stron, gdyż faktem jest, że pracownik ten nie wszystkich gości traktuje tak samo co sprawia, że jedni są zadowoleni a drudzy nie. Tak oczywiście być nie powinno, bo każdy jest takim samym konsumentem skoro już został do tego klubu wpuszczony. Proponuję, aby korzystać z obsługi innych barmanów, gdyż jest ich tam zawsze kilku i w większości to mili Goście. Być może taki mały bojkot skłoni do refleksji zainteresowane osoby." | bax
19.10.2009
Ocena 4/5 |
| | "tylko korekta oceny jeszcze z mojej strony, gdyz wbilo sie pomylkowo tylko 3, a lokal ten zasluguje na 10 ;)" | Adi
18.10.2009
Ocena 5/5 |
| | "Do ilGusto chodze od dobrych kilku miesiecy i to co wypisuja tutaj niektore osoby typu Majka jest wrecz fascynujace, jak mozna ten sam lokal i ludzi odbierac w tak diametralnie rozny sposob.
Nigdy nie zdarzylo mi sie zauwazyc aby ochroniarz byl niemily, wrecz mialam wrazenie, ze naprawde czuwa by nie bylo niemilo. Podobnie selekcjonerka czy osluga w szatni. Mysle, ze to kwestia uszanowania gdy np. kogos nie chca wpuscic, a nie obrazania sie na caly swiat;)
Co do barmanow i managera... pisanie, ze sa niemili czy niekulturalni gdy samemu nazywa sie inne osoby malpoludkami, troglodytami itd. byloby wrecz moze wzbudzajace zainteresowanie osoba wyrazajaca takie opinie, jest jednak tylko zalosne i plytkie. Fakt jest tlok, czasem nie mozna sie wrecz ruszyc czy prawie potanczyc, ale to urok miejsca, do ktorego chodzi caly Wroclaw. To jest TO miejsce,TEN klub, gdzie kazdy chce sie pokazac, pobawic itd. Zycze ilGusto by nie stalo sie zbyt popularne by nie uslyszal o nim lansujacy sie plastic." | Adi
18.10.2009
Ocena 3/5 |
| | "Aneta, jak czegoś nie rozumiesz, to pytaj a nie dajesz dobre rady. Jeśli chcesz nas zrozumieć, to zacznij od zrozumienia terminu "opinie". Tutaj Tobie pomogę. Opinioe mogą być pozytywne, lub negatywne i jak zadasz sobie odrobinę trudu, to z łatwością zauważysz, że wyrażamy tutaj jedne i drugie. Po to w końcu założono to forum, by chwalić co dobre a ganić co złe. Ty, Aneta, jak widzę też lubisz wtrącić swoje pięć groszy, choć jak twierdzisz omijasz miejsca, gdzie coś Tobie nie pasuje. Gdzie konsekwencja? Dodam jeszcze, że każda próba zwalczania chamstwa jest dobra a w szczególności, gdy pojawia się ono w miejscach publicznych. "Il Gusto" może być fajnym miejscem, jeśli drobne błędy zostaną poprawione. Z cierpliwością poczekam na to, tak samo jak czekałam na klimatyzację :) W dobrym lokalu barman musi wiedzieć, jakie powinny być relacje z konsumentem i kto komu daje tam zarobić!" | majka
13.10.2009
Ocena 3/5 |
| | "Ja was trochę nie rozumiem - we Wrocławiu jest tyle różnych miejsc, że naprawdę można wybierać... Ja poprostu nie chodzę do tych miejsc gdzie nie odpowiada mi obsługa, ochrona czy jeszcze cos innego...czy nie lepiej taj? Pozdrawiam!" | Aneta
12.10.2009
Ocena 4/5 |
| | "Krystian, na szacunek trzeba sobie zasłużyć! Samo pojawienie się na tym świecie, to w niektórych przypadkach trochę za mało! Nie sądzę jednak by taki troglodyta jak ty rozumiał o czym piszę. Określenie "małpoludek" odnosiło się do pozbawionego kultury zachowania barmana a nie do jego wyglądu. Urodę mamy taką, na jaką nam natura pozwala jednak zachowanie i sposób postępowania zależy głównie od nas samych. Barman zachowuje się po chamsku! Na ten fakt nie ma wpływu kolor mojej skóry. Krystian, jesteś w swojej wypowiedzi żałosny i jeśli ty decydujesz kto do "Il Gusto" pasuje a kto nie, to wróżę krótką karierę temu ciekawie zapowiadającemu się miejscu. Ponadto chciałabym poprosić Redakcję tego forum, ktora wystawiła na tej stronie tak przychylną i zachęcającą opinię o "Il Gusto", by po dobrej i smacznej kolacji zdecydowała na się tą "dobrą zabawę" i zamówiła w ciągu wieczora kilka drinków w barze - ciekawa jestem Waszej opini na temat obsługi? Seamonowi dziękuję za potwierdzenie prawdziwości moich spostrzeżeń. Jestem przekonana, że sytuacja z czasem ulegnie poprawie, bo w końcu ktoś nie dla zabawy chyba zainwestował w ten Lokal?!" | majka
12.10.2009
Ocena 3/5 |
| | "drogi Krystianie. zdecydowanie zgadzam się z Majką! byłem tam wiele razy i kontakt z managerem zawsze kończył się niesmakiem. Człowiek ten jest po prostu chamem i nie da się z nim rozmawiać kulturalnie bo kultury po prostu w nim nie ma. Kompletnie chyba zapomniał, że to klub jest dla ludzi a nie ludzie dla klubu." | seamon
11.10.2009
Ocena 2/5 |
| |
