|
| Paparazzi
| | | | |  | | Paparazzi to znana już w całej Europie ¦rodkowej sieć lokali, której kariera rozpoczęła się w 1999 roku w Krakowie. Klucz do jej sukcesu był prosty: stylowe wnętrze, stylowe dźwięki i bardzo stylowe drinki! W nowopowstałym wrocławskim Paparazzi rano możemy napić się pysznej kawy, a wieczorem - polansować przy subtelnym koktajlu. To eleganckie miejsce szybko staje się punktem spotkań wszystkich miłośników miejskiego życia: od studentów, poprzez młodych menadżerów, po licznie odwiedzających to miejsce obcokrajowców. Plus serwowana przez najlepszych didżejów muzyka na żywo i ogromny bar, który bardzo ułatwia zawieranie nowych znajomości...
Paparazzi in English | |  |  |  |
| |
spis lokali opinie | | |
 |  | " Wybrałem się do lokalu pokazać szwagrowi, który w Irlandii jest menagerem w lokalu podobnej klasy no i masakra piwo Guinness za 19 PLN wygazowane bez piany szwagier był w szoku za tak podane piwo w Irlandii wylatuje się z pracy lub dostaje wielki OPR, na naszą sugestię ze jest coś nie tak barman stawia piwo pod nalewakiem i przelewa piwo które ocieka po szklance i daje takie kelnerce a ona podaje je nam i wyciera szklankę serwetka na naszym stoliku profesjonalizm po polsku szkoda, bo lokal piękny, muzyka na żywo, super nagłośnienie. Powiedzcie o co chodzi ?" | Paweł 21.12.2015 Ocena 2/5 |
 |  | "Ostatnio dużo się zmieniło. Ciekawe koktajle po 13zł do 21, lunch można zjeść za 15-17zł, a są naprawdę dobre. Obsługa ciągle uśmiechnięta i dużo wie. Ogólnie miło się zaskoczyłem, bo zawsze kojarzyłem ten lokal z wysokimi cenami.
Polecam na randkę :)" | Andrzej 17.08.2012 Ocena 5/5 |
 |  | "W Klubie Paparazzi we Wrocławiu byłam na Sylwestra 2010/2011. Lokal bardzo ładny – elegancki. Obsługa kulturalna w szczególności bramkarze, co w innych lokalach jest rzadkością. Manager, który stał przy drzwiach otwarty na klienta, niestety wysoka panna która z nim stała przy wejściu - pewnie tez jakaś managerka- straszliwa zołza, której klient przeszkadza! Towarzystwo na sali było raczej eleganckie tzw. „lepsze”. Wszyscy ubrani elegancko sylwestrowo w szczególności dziewczyny tzn. piórka we włosach, cekiny, sukienki, obcasy. Nie było małolatów i pijaków! Jedzenie bardzo dobre, a drinki fikuśne. Niestety parkiet bardzo mały !!!! Ciasno!!! Natomiast wszyscy mieli miejsca siedzące nie sprzedawali tzw. miejsc stojących. Na Sali nie palono - duży pozytyw za to! Kelnerka miła! Ogólne wrażenie pozytywne.
Natomiast wielkie nieporozumienie i rozczarowanie to DJ!!! Za sam wygląd ¡ckiego - nie powinien tam grać!. Wieśniak totalny !Gość jak z innej epoki! Nie zagrał ani jednego najnowszego kawałka tzn. z tego roku, z list przebojów z Eski czy MTV. Nie było żadnej Lady Gagi żadnej Rihanny, a na naszą prośbę o przebój Duck Sauce Barbara Streisand gostek ten odpowiedział, że Barbary Streisand nikt dzisiaj już nie słucha!!! Po prostu nie miał zielonego pojęcia o czym my do niego mówimy. Dopiero po kilku godzinach (ktoś go pewnie uświadomił) ściągnął sobie biedaczek z Internetu ten kawałek ale to była godzina 3.00 i my już szliśmy do domu. Tak więc większość balu przebalowaliśmy przy kawałkach Madonny typu „Like a prayer”, bo o nowych przebojach Madonny pewnie nawet nie słyszał. Po prostu porażka!!!
Na koniec jeszcze przedziwne zaskoczenie. W szatni trzeba było zapłacić za każdy pozostawiony element, tzn. płaszcz 2 zł , kozaki 2zł (wszystkie panny zostawiały w szatni), torba 2zł. Więc każda para zostawiała średnio po 10 zł . Ciekawe czy jakbyśmy mieli czapkę i szalik czy też osobno trzeba byłoby zapłacić???
" | Megi 05.01.2011 Ocena 3/5 |
 |  | "fatalna muzyka na Sylwestra!" | Aśka 05.01.2011 Ocena 2/5 |
 |  | "Super Lokalik!" | Bartek 05.01.2011 Ocena 4/5 |
 |  | "paparazzi wrocław widać ze w większości ludzie się zgadzają że panuje tam nadęta atmosfera, kuchnia nie jest rewelacyjna ale drinki " coś innego" wystrój średnio, no i przydałyby się jakieś fajne barmanki bo żadnej ciekawej nie widziałem ;(" | 27.12.2009 Ocena 3/5
|
 |  | "Hmmm czytam te komentarze i jakoś nie chce mi się wierzyć, że byliście tam.... Nie pochodzę z Wrocławia, byłam tylko przejazdem i odwiedziłam Paparazzi(znam je z innych miast). Był straszliwy upał, wiec byliśmy ubrani w krótkie spodenki i zwykłe T-shirt i nikt nie potraktował nas w stylu " Wy tu nie pasujecie"... Pani kelnerka bardzo miła i cierpliwa, ja jak zwykle nie wiedziałam na co się zdecydować...:-) a ona z cierpliwością i z uśmiechem odpowiadała na moje pytania. To co zamówiliśmy było pyszne, co prawda były to tylko bezalkoholowe koktajle, ale ich wykonanie, podanie i smak bez zarzutu. A to co wprawiło nas w nieziemską rozkosz to sernik z białej czekolady... Dawno nie jadłam czegoś tak pysznego, 6 z plusem :-). Podszedł również do nas Pan Janusz manager, chwilę porozmawialiśmy o wszystkim i o niczym :-) Bardzo miło wspominamy odwiedziny w Wrocławskim Paparazzi. Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy całą obsługę.
Polecam i dziękuję obsłudze" | Dominika 03.08.2009 Ocena 5/5 |
 |  | "Stanek, az tak zle? Ja tam sie chyba wybieram do pracy na zmywak, nie wiem czy tego nie pozaluje :D" | bezrobotny 21.01.2009 Ocena 3/5 |
 |  | "mialek okazję pracowac tam jeden dzień, uciekałem jka szybko się da... zero atmosfery, szef barmanów to tyran, zachwycają sie soba tak naprawdę mają przecietne umiejętności... atmosfera nadęta, zero luzu i jakiegoś miłego kontaktu z klientem, liczy sie tylko twój szmal, nie wygladasz zamiznie, jestes źle traktowany,a barmani cię zlewają... niepolecam" | Stanek 19.01.2008 Ocena 1/5 |
 |  | "Oryginalny klimat. Bardzo dobra kuchnia. Miejsce na spedzenie milego wieczoru z przyjaciolmi." | Renata 02.12.2007 Ocena 5/5 |
 |  | "Generalnie to nie jestem zachwycona...Barmani tacy sobie...ich dinki zreszta tez...Sztuczna, plastykowa atmosfera...tylko te biedne kelnerki kilometry robia.Menagerowie - no coz - kazdy z innej bajki i to chyba oddalonej od siebie o 700 lat...Kuchnia beznadziejna - poprostu niesmaczna...i ta pompatyczna atmosfera...sa duzo fajniejsze miejsca" | Anna 08.07.2007 Ocena 2/5 |
| |